Ślub polsko szkocki

Once upon a time, a w zasadzie Once in a lifetime, a tak naprawdę to całkiem niedawno ;) mieliśmy okazję powrócić do Hotelu Evita na przepiękną uroczystość ślubną Ani i Nicol’a.

Pierwszy raz gościliśmy w Evita Hotel & SPA w ubiegłym roku za sprawą Agaty i Alexa. Pamiętacie? Nawet jeżeli nie, to tutaj Agata & Alex możecie obejrzeć poprzednią relację.

Tak się dziwnie składa, że często nie ma nas w jakimś miejscu latami, żeby później fotografować tam wesele 2-3x z rzędu. Podobnie mamy z innymi podwykonawcami. DJ, czy operator kamery. Zdarzeniem losu nie widzimy się kilka lat, a później nagle dwa razy z kolei :)

W każdym razie Hotel Evita wspominamy bardzo miło, dlatego z zaciekawieniem przystąpiliśmy do realizacji kolejnego zlecenia w tym miejscu.

Tym razem jednak miało być zupełnie inaczej. Poprzednia para była kanadyjska. Teraz czekało nas wesele polsko-szkockie. Tradycyjne, kraciaste spódnice u panów, torebki i getry. Tak, tak. Szkoci ubrali się po szkocku :)

Dzięki temu cała uroczystość zyskała tak potrzebnego, w ten pochmurny dzień, kolorytu.
Na szczęście tak jak para młoda była polsko-szkocka, tak samo pogoda postanowiła pokazać swoje dwie twarze. Do południa pochmurny i deszczowy dzień zmienił się podczas ślubu w piękny i słoneczny :)

Ania i Nicol, szkocki ślub, zapraszamy!

Miejsce: Hotel Evita, Tleń, Bory Tucholskie
Wedding planner: Sara Sznajder-Zawieruszyńska, Joanna Lietz

A jeśli potrzebujesz zdjęć na swoim ślubie zobacz moją ofertę na Fotograf Ślubny Warszawa