Witajcie na naszym blogu!

    Loading posts...
  • Z oranżerii zdjęć kilka :)

    W miniony weekend miałem okazję fotografować uroczystość w niezwykłym miejscu. Podwarszawska oranżeria urzekła mnie swym urokiem od pierwszej chwili. Takiego obcowania z naturą nie dadzą nam żadne namioty czy hotelowe patia. To naprawdę warto zobaczyć. Na rozbudzenie wyobraźni mała sklejka :)

  • Marta & Artur

    Tradycyjne, góralskie klimaty przywitały mnie już dzień wcześniej, bo tak też przyjechałem na uroczystość Marty i Artura. Oscypki, kierpce i oczywiście widok z pokoju na Tatry czyli pełen relaks :) Cóż jednak zrobić jak jeden dzień to za mało na nacieszenie się urokami naszych najwyższych gór? Zostać dłużej :) No i tak też zrobiłem. Kilka dni…

  • Ania i Krzysztof | fotografia ślubna Warszawa

    Chociaż Anie i Krzyśka dzieliły od ich cudownej uroczystości jeszcze 2 gorące lata podpisali ze mną umowę nijako w hurcie – razem z siostrą Ani – Małgosią  ;) (materiał z tamtego wesela >> klik klik << ) I zanim zjawiłem się w ich domu w dniu ślubu w pewnym sensie niespodziewanie (no tak, bo np. kosmetyczka…

  • Aleksandra i Maciej

    Ola i Maciek od początku postawili sprawę jasno – będzie kolorowo. I było. Turkusowe buty, turkusowe makarony, suknie druhen, krawaty dróżb(ów)? – tak to się odmienia? Turkusowa wstążka na ślubnym bukiecie i kreska pod okiem to nie jedyne elementy które zauważalnie współgrały kolorem :) Fotograf Ślubny Warszawa No ale czas trochę ponarzekać, bo w całym…

  • Karolina i Marcin | Piotrków

    Kontynuując zapowiedzi Karolina i Marcin. Tłuczenie szkła, rzucanie telewizorami – dla nich to niestraszne. Dziś dla podsycenia ciekawości spokojnie, ale już wkrótce na moim blogu pełna demolka. Nie próbujcie tego w domu!

  • Ania i Krzysztof | Warszawa

    Zapowiedzi ciąg dalszy. A kto rano wstaje ten ładne światło dostaje ;)

  • Zapowiedź plenerowa od Marty i Marcina

    Ostatnio same zapowiedzi, wiem, ale czas goni nas. Po niezbyt udanym lipcu i poczatku sierpnia mamy w końcu trochę słońca, z którego korzystamy za dnia by nocą przygotować małe co nieco ;) Dobrze, że te wakacje się kończą ;)